5 września klasę 3a odwiedził niezwykły gość – Wiktor Wołk – młody człowiek, który
z racji niepełnosprawności ruchowej całe życie porusza się na wózku inwalidzkim. Wiktor okazał się znajomym pani praktykantki Moniki Sadowskiej, dzięki której to spotkanie mogło dojść do skutku.
Kim więcej okazał się nasz gość? Wiktor mimo swej niepełnosprawności jest wspaniałym, mądrym, uśmiechniętym i sympatycznym człowiekiem. Każdy dzień wita z radością. Samodzielnie wykonuje codzienne czynności. Ubiera się, przygotowuje kanapki i herbatę. Często sprząta mieszkanie, piecze babeczki dla swoich przyjaciół. Większą część dnia zajmuje mu czas przed komputerem. Chętnie na nim pracuje, gra, a nawet naprawia taki sprzęt znajomym. Komputery zaprzątnęły głowę Wiktorowi do tego stopnia, że od października rozpoczyna studia w Toruniu na kierunku informatycznym.
A co z dziećmi z klasy 3a? Wiktor szybko zdobył ich sympatię, a to dlatego, że swobodnie potrafił rozmawiać, nawet żartować o swojej chorobie. Wie, że nigdy nie zagra w piłkę nożną, ale codziennie ćwiczy samodzielne chodzenie. Najlepszym sprawdzianem dla niego jest pobyt w domu akademickim dla studentów.
Wszyscy z klasy 3a dziękujemy Wiktorowi za przybycie do nas, za piękne opowieści o swoim życiu oraz mądre przestrogi na temat zdrowia. Cieszymy się, że mogliśmy się poznać.
M. Sikorska